sobota, 30 czerwca 2012

Islandzka flora; cz. I


    Pomimo dość ostrego klimatu, pustynnego i skalistego terenu, czasem wrogiego i ponurego otoczenia, zdarza się iż natura zaskakuje nas miłym, kolorowym akcentem ...









cdn ...
Z wnętrza lodowca Sólheimajokull...

Skogar; Islandia

Blue Lagoon ( Blaa lónið )



 Blue Lagoon


Blue Lagoon ( Blaa lónið )- jedno ze słynniejszych islandzkich miejsc, oraz jedno z najsłynniejszych naturalnych spa na świecie.

Blue Lagoon (Grindavik); Islandia

piątek, 29 czerwca 2012

Esja

Esja zimą

 Esja

Masyw Esja ( część Habunga i Kistufell) zimową porą.


      Góra Esja to w zasadzie łańcuch górski gdzie najwyższy punkt leży na wysokości 914 m n.p.m. Usytuowany jest w południowo-zachodniej Islandii, w odległości 10 km na północ od Reykjaviku.





    Esja jest wulkanicznym pasmem górskim, wykonanym z bazaltu i tufu kamiennego. Powstała podczas wypływów lawy pod lodowcem.
   Obecnie, w skutek działania lodowca, ostały się tylko jej szczyty. 

Naskalne porosty

Sztormowo w okolicach Grindaviku.

Grindavik; Islandia

Seljalandsfoss

Wodospad Seljalandsfoss nocą.

Seljalandsfoss; Islandia

Pył wulkaniczny ...



 Pył wulkaniczny


   Chmura pyłu wulkanicznego nad miastem Hafnarfiordur po erupcji w 2010 roku wulkanu Eyjafjallajökull na Islandii. W chwili wykonywania zdjęcia było chwilę po godzinie 17tej.

Rzadko ma się okazję spojrzeć w słońce bez mocnych przyciemnianych okularów. Tym razem nie były potrzebne.
W powietrzu czuć było pył wyraźnie, przypominał rozpylony cement.


To co z pozoru wygląda na zwykłą mgłę, w rzeczywistości jest pyłem wulkanicznym .

    Dość dziwny to temat na rozpoczynanie tworzenia własnej strony. Ale, szperając wśród wielu własnych lepszych czy gorszych zdjęć, moją uwagę za każdym razem zwracało zdjęcie, które zamieściłem na samym wstępie artykułu. Coś czego wcześniej nie miałem okazji doznać, co zaciekawiło, zachęciło do utrwalania otaczającej mnie zaskakującej natury, jej odmienności, niecodzienności, tego co zwykle nie zauważamy będąc w ciągłym biegu. A czasem warto się zatrzymać. Odejść kilka kroków od drogi, i się rozejrzeć, wyciszyć... Poczuć. 
      Początkowo chciałem umieszczać tu zdjęcia "dobre", te które mnie się podobają, lub które uznaje za udane. Z czasem redagowanie ( choć z dużymi przerwami ) z hasłowego stało/staje się bardziej dokumentalne. Miejsca w których byłem, widziałem, które chciałbym polecić do odwiedzenia. a jeśli nie ma takiej możliwości - do podzielenia się przynajmniej w takim małym stopniu z tymi, którzy wyrażą na to chęć. 
    Wpis ten powstaje po dłuższym już czasie - tak wyszło- niemniej dziekuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.