Szperając w zdjęciach z różnych wypraw, odnalazłem "zapomniane" przeze mnie zdjęcia znad wodospadu Glymur- najwyższego z islandzkich wodospadów. Styczniowa wycieczka nagrodzona została kilkoma ciekawymi widokami i zdjęciami.
Spray wodny unosząc się ponad ściany kanionu przez który przepływają wody wodospadu, opadał na rosnącą tam trawę, a mróz robił swoje. W efekcie powstały ciekawe formy miłe dla oka, mam nadzieję że nie tylko mojego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz